Zaczęło się dość niezwykle. Była jesień 2003 roku, gdy na redzie niewielkiego portu na północy Sardynii zacumował rosyjski okręt wojenny, a na ulicach miasteczka Porto Rotundo, nieopodal Obili, poniżej Costa Smeralda pojawiły się wzmocnione patrole policyjne.

Okręty wojenne są tu raczej rzadkością, zaś jednostki z rosyjską flagą na maszcie nie widziano od ponad stu lat, nic więc dziwnego, że zaroiło się od gapiów. W czasach społeczeństwa informatycznego, żadna, nawet najbardziej strzeżona tajemnica, długo tajemnicą być nie może. Tej specjalnie nie strzeżono i w świat poszła elektryzująca informacja, że w «Wilii Certesa» -posiadłości należącej do najbogatszego z Europejczyków, w owym czasie premiera Włoch Silvo Berlusconiego – gości z «prywatną wizytą» prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin.

Jak się okazało było to odkrycie na miarę Ameryki. Wśród «nowych Ruskich» – jak nazywa się ich w ojczyźnie, czyli tych, którzy w ciągu ostatnich 15 lat dorobili się niebotycznych fortun, zapanowała prawdziwa moda na Sardynię. I tak ta śródziemnomorska wyspa stała się prawdziwą Mekką rosyjskich bogaczy.

Nie bywać tu równało się nie istnieniu, nie posiadanie zaś nawet najmniejszej posiadłości towarzyskiemu haraki-ri. Nic dziwnego, że w wielu sardyńskich miejscach ceny ziemi poszybowały niebotycznie w górę. Cieszą się głównie Włosi, którzy «odkryli» wyspę już dość dawno.

Veronica Berlusconi, żona premiera, sprzedała za 15 min euro swą posiadłość Rustanowi Tariko – prezesowi Rosyjskiego Banku Standardowego. Posiadłość nie była duża, ale miała jedną niepowtarzalną zaletę: graniczy z «Willa Certesa», a ten fakt ogromnie podnosił jej wartość rynkową. Rekordową sumę, według tygodnika «L’Express», bo aż 35 min euro zapłacił Antonio Merloniemu – jednemu z włoskich przemysłowców – za swoją “sardyńską oazę” Aliszer Ustanów, prezes Gazprom Onvest Holding.

Ostatnio sensację i ujawnienie faktu zakupu przez dwu biznesmenów z bliskiego otoczenia prezydenta Putina kolejnych posiadłości w pobliżu Porto Rotondo – chyba nie najmniejszych, skoro każdy z nich musiał wyłożyć po 23 min euro – przebiła informacja o nieszczęśliwym wypadku ex-prezydenta Borysa Jelcyna, który doznał poważnych obrażeń podczas wypoczynku na terenie jednej z sardyńskich wilii. 74-letni Jelcyn, którego zamiłowanie do napojów wyskokowych jest tajemnicą poliszynela, doznał na tyle poważnego uszczerbku na zdrowiu, że czym prędzej przetransportowany został do specjalistycznej kliniki w Moskwie na dalsze leczenie. W żaden jednak sposób nie zmieni to zafascynowania Rosjan tą tajemniczą wyspą.

***

Polacy odkryli Sardynię znacznie wcześniej. Szczególnie Polki, których liczba już dawno przekroczyła kilka setek. Niektóre zajęły się biznesem turystycznym, dzięki czemu pobyt polskich turystów na wyspie nie rodzi niespodzianek. A nawet jeśli takowe się zdarzają, można liczyć na pomoc rodaczek.

Najszerszą i sprawdzoną przez największą liczbę Polaków ofertę prezentuje «Sardynia for you», której szefowa – Wiesława Dzierżanowska obecna jest na większości polskich targów turystycznych.

Tekst: Krzysztof Łukaszewicz

Tekst publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze Wrzesień 2005.

Polecamy powiązane artykuły w naszej witrynie:
https://magazynswiat.pl/15475/sardynia-mityczna-wyspa.html
https://magazynswiat.pl/11528/smakowita-sardynia.html
https://magazynswiat.pl/4374/zlowic-taaaka-rybe.html
https://magazynswiat.pl/9878/sardynia-na-piec-zmyslow.html
https://magazynswiat.pl/6465/sardynia-wyspa-nieznana.html
https://magazynswiat.pl/6653/sardynia-nuragi-i-inne-rozmaitosci.html
https://magazynswiat.pl/7593/sardynia-raj-nieodkryty.html
https://magazynswiat.pl/9024/sardynia-tajemnicza-wyspa.html
https://magazynswiat.pl/8204/sardynia-wyspa-niczym-kontynent.html
https://magazynswiat.pl/10220/urzekajaca-sardynia.html
https://magazynswiat.pl/14063/sardynia-abc-2005-r.html
https://magazynswiat.pl/14053/sardynia-prawdziwa-przygoda.html
https://magazynswiat.pl/2448/sardynia-pelna-smaku.html

https://magazynswiat.pl/2669/podroze-po-sardynii.html
https://magazynswiat.pl/15426/restauracja-sardynia.html