Niewielki, ale smaczny owoc, który w regionach południowych Włoch często dodawany jest na surowo do potraw, zwłaszcza do sałatek, i z którego wyrabia się konfitury, nazywany jest figą indyjską, choć ani z figami, ani z Indiami nie ma wiele wspólnego.

Jest to bowiem owoc opuncji, a więc kaktusa wywodzącego się z Ameryki, konkretnie z pustynnych obszarów Meksyku. Uprawy rozpowszechniły się wprawdzie w południowej Afryce, Kanadzie, USA, Australii i Indiach, ale to nie zmienia faktu ich pochodzenia. Pierwszy raz posmakowałem go na Sycylii. W południowych regionach Włoch nazywa się go figą indyjską (Fico d’India), a kaktus, na którym się rodzi – opuncją figową (Opuntia ficus-indica).

Obrane owoce opuncji, fot. Paweł Wroński

Obrane owoce opuncji, fot. Paweł Wroński

Uff! Jestem pod wrażeniem sycylijskiego mistrzostwa w komplikowaniu spraw prostych. Choć winę za ten galimatias przypisuje się raczej Kolumbowi. To on zetknął się z rośliną i owocami w Ameryce, przekonany zaś, że dotarł do Indii, wszystko co stamtąd przywoził, przedstawiał jako „indyjskie”. Pierwszy raz tych owoców skosztowałem na Sycylii. Leżały obrane na talerzu, przypominając pozbawione skórki cytryny. Były jednak mięsiste, a w smaku bliższe smoczemu owocowi, i w żadnym wypadku nie dałoby się ich podzielić na cząstki tak, jak to robimy z owocami cytrusowymi. Umiarkowanie soczyste, nie były też nadmiernie słodkie.

Fichi d"india - dojrzałe owoce opuncji, fot, Paweł Wroński

Fichi d”india, czyli figi indyjskie – dojrzałe owoce opuncji figowej, fot, Paweł Wroński

Ponoć są niezwykle wartościowe pod względem odżywczym, gdyż zawierają wapń, fosfor, witaminy z grupy B i C. Działają zbawiennie na dolegliwości górnych dróg oddechowych, niewydolność systemu trawiennego, czy chorobę wrzodową. Mają właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe, antyoksydacyjne. Regulują pracę jelit i poziom cukru we krwi. W pewnym portalu wyczytałem także, że niwelują przykrości odczuwane na kacu. Trzeba tylko się nim objeść przed imprezą! W kuchni sycylijskiej natomiast, smaży się je, dusi i gotuje. Robi z nich konfitury i wyciska sok. Z pestek zaś tłoczy olejek – znakomity preparat do pielęgnacji skóry. Niestety nader kosztowny, bo żeby otrzymać 1 litr, potrzeba pestek z blisko 0,5 tony owoców!

Marmelatta, czyli marmolada z owoców opuncji, fot. Paweł Wroński

Marmellata, czyli marmolada, m.in. z owoców opuncji, fot. Paweł Wroński

Z przetworów, których dane mi było skosztować najbardziej smakowały mi konfitury – Confettura di Fichi d’India, na przykład Fichi d’India con miele di zagara e pinoli (figi indyjskie z miodem z kwiatu pomarańczy i z orzeszkami piniowymi).

Na mięsistych liściach opuncji, figi indyjskie prezentują się dużo atrakcyjniej niż obrane na talerzu. Są żółte, pomarańczowe, a zupełnie dojrzałe – czerwone. Tworzą barwne kolonie na zielonym tle. Sprowadza się je na nasz rynek, najczęściej – właśnie z Sycylii.

Na tej pełnej słońca włoskiej wyspie, opuncja jadalna jest tak popularna, że doczekała się nawet swojego święta – Sagra del Ficodindia. Odbywa się zawsze w drugim tygodniu października, w malowniczej Roccapalumba, miejscowości oddalonej o 60 km od Palermo. Przez trzy dni odbywa się tam szalona zabawa z przedstawieniami, konkursami i degustacjami, zwłaszcza owocu-bohatera imprezy jak i wykonanych z niego przetworów, nie wspominając o innych przysmakach z pobliskiej Val del Torto (w wolnym tłumaczeniu Doliny tego, kto się pomylił, zabawna nazwa, choć jej źródłosłów nie jest dziś jasny i nie wiadomo ani kto, ani kiedy, ani w czym się w przeszłości pomylił).

Miejscowość Roccapalumba oraz sycylijską festę indyjskiej figi prezentuje poniższy film, zamieszczony w październiku 2013 roku na Youtube’owskim kanale Sicilia Agricoltura.

Na koniec coś „z życia”. Otóż, wrzuciwszy zwrot fichi d’India w googlowskiego tłumacza, otrzymałem… kolczaste gruszki. Nie ma się co śmiać. Google prawdę ci powie! Na skórce są kolce, i duże i mniejsze, często słabo widoczne. Obierając więc owoce, trzeba to popierwsze robić w rękawiczkach, a po drugie uważnie, żeby się nie pokłuć!

Konfitura z owoców opuncji (Made in Sycylia), fot. Paweł Wroński

Konfitura z owoców opuncji (Made in Sycylia), fot. Paweł Wroński


A passion for taste * L'emozione del saporeINFO
Opuncja figowa na Czerwonej Liście IUCN gatunków zagrożonych (The IUCN Red List of Threatened Species): www.iucnredlist.org
Sagra del Ficodindia – Roccapalumba: www.palermoviva.it oraz www.comune.roccapalumba.pa.it