Kuba kojarzy się przede wszystkim ze słonecznymi plażami, cygarami, rumem i salsą.

Wiadomo, że jeśli wybierzesz się do Hawany, musisz zwiedzić wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO starówkę – La Habana Vieja, przejechać się po mieście oldskulowym chevroletem, obejrzeć fabrykę cygar, no i oczywiście pójść potańczyć (koniecznie w T-shircie z Che Guevarą lub w rewolucyjnym berecie, a najlepiej w jednym i drugim), a także wstąpić do jednego z barów, do których Hemingway zwykł wpadać na mojito.

Kiedy już zrealizujesz wszystkie te punkty, a chcesz trochę lepiej poznać Hawanę i jej mieszkańców, możesz wziąć pod uwagę jeszcze kilka pomysłów.

Podróż w nieznane miejskim autobusem
Wybierz się na wycieczkę po mieście jednym z lokalnych autobusów. Przejazd jest bardzo tani (płaci się kubańską walutą pesos nacional, która jest prawie nic niewarta w porównaniu z pesos convertibles, czyli pesos wymienialnymi, do wymiany których są zobligowani zagraniczni turyści), a sama podróż może być niezłą zabawą, mimo że tłok bywa większy niż w londyńskim metrze. Nie spodziewaj się znaleźć żadnych informacji na temat tras czy rozkładów jazdy. Po prostu wskocz do autobusu i delektuj się podróżą w nieznane.

Kolejną zaletą takiego sposobu zwiedzania jest to, że kiedy już zdecydujesz się wrócić w lepiej znane ci okolice, najprawdopodobniej będziesz musiał poprosić o pomoc, a to doskonały pretekst do nawiązania rozmowy z hawańczykami.

Nieziemsko pyszne słodkości
Jeśli lubisz słodycze, to koniecznie spróbuj sprzedawanych na ulicy ciastek  – są dostępne niemal wszędzie, we wszystkich kształtach i rozmiarach, a do tego niedrogie i tak pyszne, że lepszych nie można sobie wymarzyć. Niesamowite są też lody kokosowe, flan i karmel z kokosem – najbardziej nieprzyzwoicie słodki deser, jaki kiedykolwiek jadłam, a do tego nieziemsko smaczny. Na starówce wypatruj sprzedawcy z tacą wypełnioną tym spektakularnym przysmakiem i nie wahaj się – jest wart grzechu, nawet jeśli podskoczy ci poziom cukru.

Taniec na rozgrzeszenie
Żeby pozbyć się poczucia winy po tej słodkiej uczcie, najlepiej pójdź potańczyć. Oczywiście, jesteś turystą, więc najprawdopodobniej twoje umiejętności taneczne będą oceniane (nie, żeby zaraz ktoś dał ci to odczuć). Turyści są przecież zwykle oceniani przez pryzmat kraju, z którego pochodzą i grubości portfela, więc jeśli ci to nie przeszkadza, dlaczego miałbyś się martwić o dwie lewe nogi? Równie dobrze może się okazać, że dotąd nie doceniałeś swoich umiejętności. Jeśli chcesz przeżyć niezapomniane chwile i mieć o czym opowiedzieć swoim znajomym, wypróbuj kluby w Miramar lub Vedado albo wybierz się na pokaz rumby w UNEAC lub Egrem. Jeśli masz nadzieję przeżyć coś, o czym się opowiada przez lata, trzymaj się barów w Obispo, z których dobiegają rytmy „Guantanamery” i „Chan Chan”, albo wpadnij do bajecznie kolorowego Callejón de Hamel rozbrzmiewającego dźwiękami bębnów.

Pogawędki na Malecón
 Innym sposobem na fantastyczny wieczór w Hawanie jest wypad na zimne bucanero na Malecón, 8-kilometrowej nadbrzeżnej promenadzie, która biegnie od starej Hawany przez  Centro Habana do Vedado. W nocy jest tu mnóstwo ludzi, słuchających muzyki z telefonów komórkowych, popijających piwo w puszkach, flirtujących i gawędzących z przypadkowymi przechodniami. To doskonała okazja, by zyskać nowych przyjaciół wśród hawańczyków. Będą najprawdopodobniej próbowali odgadnąć, skąd pochodzisz, sprzedać cygara lub nauczyć cię tańczyć. Gdy przejdziesz test, odpowiadając na trzy pierwsze pytania, spróbuj zamienić role i sam zacznij pytać. Z dumą będą mówić o swoim mieście, o pracy, rodzinie, zwyczajach i obyczajach kubańskich, trudnościach, z którymi się borykają, a także o swoich przyjaciołach (lub krewnych), którzy podróżowali do kraju, z którego pochodzisz. Potraktuj to z przymrużeniem oka i ciesz się z przyjemnej pogawędki. Rozejrzyj się też za sprzedawcą orzeszków ziemnych, bo podobno orzeszki przynoszą szczęście i miłość.

Wizyta u wróżbity
Jeśli chcesz poznać swoją przyszłość, przed powrotem do domu możesz wybrać się do wróżbity. Dowiesz się, przed czym ochronią cię bogowie Santerii, jak należy zadawać pytania dotyczące przyszłości i dlaczego woda różana jest bardzo ważna, jeśli szukasz prawdziwej miłości. Nie daj się jednak ponieść – od dowiedzenia się, co mówią karty, do przystąpienia do nowej religii tylko mały krok, a to już trochę za dużo jak na wakacyjne doświadczenie.

Hawański manicure
I jedna ważna rada dla pań: koniecznie zafunduj sobie manicure. Prawdopodobnie będzie on dużo bardziej krzykliwy, niż wszystko, czego próbowałaś wcześniej, ale odrobina kubańskiego przepychu wprawi cię w odpowiedni nastrój do odkrywania cudów Hawany. Nie będzie trudno znaleźć miejsce, w którym można poddać się tej małej niewinnej przyjemności, nawet bez opuszczania starówki. Nie nastawiaj się na wytworny salon manicure, ale zwróć uwagę na lokale w zwykłych domach, bo kubańskie kobiety w każdym wieku (i mam tu na myśli również całkiem młode dziewczęta) po prostu kochają mieć zrobione paznokcie. Wybór jest nieograniczony: od kwiatów, gwiazd, serduszek i pasków po obrazki zwierząt, flagi wszystkich krajów świata (zeszłoroczny hit to zdecydowanie flaga brytyjska), palmy i skomplikowane wzory geometryczne. Niezależnie od wyboru mogę was zapewnić, że będziecie w pełni usatysfakcjonowane i zabierzecie do domu wspaniałe wspomnienia.

Informacje praktyczne

Waluta: peso kubańskie (CUP), 1 CUP = 100 centavo; peso kubańskie wymienialne (CUC), 1 CUC = 100 centavo. Dla turystów i cudzoziemców jedyną obowiązującą walutą jest kubańskie peso wymienialne CUC. W porównaniu z Polską ceny na Kubie są średnio trzykrotnie wyższe. Nie są honorowane karty kredytowe VISA, CABAL, MasterCard, VISA Electron wydane przez banki amerykańskie lub banki z udziałem kapitału amerykańskiego.

Przepisy wjazdowe: Konieczne jest posiadanie wizy odpowiedniej do celu pobytu lub tzw. karty turysty. Obowiązkowa jest polisa ubezpieczeniowa od następstw nieszczęśliwych wypadków i kosztów leczenia, a jej brak może stanowić podstawę do odmowy wjazdu na Kubę.

Szczepienia, zdrowie: Nie są wymagane żadne szczepienia ochronne. Okresowo występuje zagrożenie takimi chorobami, jak: ameboza, denga, denga krwotoczna, wirusowe zapalenie spojówek. Częste są zatrucia pokarmowe, zwłaszcza po spożyciu potraw z owocami morza. Nie należy pić nieprzegotowanej wody ani spożywać nieumytych warzyw i owoców. Odradza się spożywanie sałaty. Częste są też przypadki poparzeń słonecznych oraz zaburzeń układu krążenia wywołane wysoką temperaturą powietrza, jego dużą wilgotnością i gwałtownymi skokami ciśnienia (zwłaszcza w okresie huraganów). Z uwagi na występujące okresowo burze elektromagnetyczne osoby z rozrusznikiem serca powinny zasięgnąć przed podróżą porady lekarza specjalisty.

Urządzenia elektryczne: Napięcie w sieci – 110 V, 60 Hz, w hotelach i niektórych domach – 220 V, 60 Hz. Stosowane są wtyczki z prostokątnymi płaskimi bolcami typu północnoamerykańskiego.

www.cuba.com

Tekst publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze maj-czerwiec 2013 na str. 16-21.