Rozmowa w uspokajającym tonie z Ambasadorem Egiptu w Polsce, panem Redą Abdelrahmanem Bebarsem.

Egipt to jeden z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych wyjazdów Polaków. Czy w związku z zaistniałymi wydarzeniami politycznymi zauważył Pan znaczący spadek liczby turystów z Polski przyjeżdżających do Egiptu?

Reda Abdelrahman Bebars (REB) ⇒ Egipt jest istotnie popularny wśród Polaków, w szczególności regiony Morza Czerwonego, Hurgady i Sharm el Sheikh są najczęściej wybieranymi kierunkami. Polacy doskonale znają Egipt i jego realia. Niestety w ostatnim czasie niektóre media międzynarodowe skupiają się na jednostkowych i negatywnych aspektach sytuacji politycznej Egiptu, rzucając tym samym cień niepewności na zagadnienie bezpieczeństwa w kraju. Rząd Polski zareagował w sposób bardzo zbalansowany, podkreślając, że nadmorskie kurorty kraju są bezpieczne dla turystów. Potwierdzają to też polskie media prowadząc krótkie rozmowy z osobami powracającymi z wakacji w Egipcie. Niemniej jednak, liczba Polaków, podobnie jak liczba turystów z innych krajów, ostatnio się nieco zmniejszyła. Mamy jednak nadzieję, że wkrótce wszystko wróci no normy.

Bezpieczeństwo jest niezwykle ważnym aspektem każdej podróży, zwłaszcza jeśli mówimy o podróżach turystycznych. Jak wygląda sytuacja bezpieczeństwa na lotniskach czy podczas transferów do głównych resortów turystycznych w kraju?

Reda Abdelrahman Bebars, Ambasador Egiptu w Polsce

REB ⇒ Bezpieczeństwo naszych gości jest dla nas celem nadrzędnym. Egipt i Egipcjanie nie chcą utożsamiać się z grupą ekstremistów starających się wykreować nieprawdziwy negatywny wizerunek kraju targanego niestabilnością i chaosem. Pragniemy natomiast, aby turyści odwiedzający nasz kraj mieli zapewnione wszelkie możliwe wygody, korzystali z atrakcji, zdobywali wspaniałe doświadczenia, doznawali niezapomnianych wrażeń, a przede wszystkim czuli się bezpiecznie. Dlatego zdecydowanie wzmocniona została ochrona na lotniskach, drogach, w resortach. Hotele i główne atrakcje turystyczne, w tym najważniejsze zabytki i muzea, chronione są zarówno przez wojsko, jak i policję. Nasi goście mogą się czuć bezpiecznie i w pełni korzystać z uroków wakacji.

Polska i Egipt prowadzą ożywioną współpracę nie tylko gospodarczą, ale też kulturową. Od niemal 80 lat Polacy wysyłają do Egiptu misje archeologiczne i konserwatorskie. Jak wygląda obecna sytuacja naszych archeologów i konserwatorów w Egipcie? Czy realizują swoje projekty bez większych utrudnień?

REB ⇒ Polscy archeolodzy są cenieni w Egipcie nie tylko za ich wspaniałe odkrycia, ale także za to, że dbają o same zabytki, poddając je gruntownej konserwacji. Polscy archeolodzy i konserwatorzy mogą pochwalić się wieloma sukcesami. Są przez nas, Egipcjan, niezwykle cenieni i szanowani. Na bieżąco jestem w kontakcie z polskimi naukowcami przebywającymi teraz w Egipcie. Na płaszczyźnie logistyczno-organizacyjnej ich praca może być nieco zakłócona, natomiast nie ma żadnego powodu do niepokoju, jeśli chodzi o kwestie ich bezpieczeństwa.

Wiele osób decyduje się na wyjazd do Egiptu. Czy w obliczu zaistniałych zdarzeń, lub raczej ogólnie sytuacji politycznej w kraju, są jakieś formy zachowania, których turyści powinni unikać, aby nie wywołać niepotrzebnie niechętnych reakcji, i ewentualnie, jakimi je zastąpić, aby łatwiej nawiązywać kontakt z Pana rodakami?

REB ⇒ Egipcjanie to naród nastawiony pokojowo. Chcemy promować Egipt przez pryzmat piękna przyrody, wielowiekowej historii i bogactwa kulturowego, nie zaś przez akty przemocy i wandalizmu. Moją radą dla gości odwiedzających nasz kraj jest przede wszystkim dobrze się bawić i korzystać z uroków wakacji. Osoby odpowiadające za wydarzenia ostatnich tygodni zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej i osądzone zgodnie z prawem. Nie możemy dopuścić, aby z powodu grupy ekstremistów nasz cały kraj cierpiał na arenie międzynarodowej.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przestrzega przed odwiedzaniem głównych miast kraju, takich jak Kair, Luksor czy Asuan, radząc pozostanie w kompleksach hotelowych. Jak wygląda sytuacja w największych aglomeracjach Egiptu?

REB ⇒ Resorty turystyczne w Egipcie są całkowicie bezpiecznie. Podobnie jest w Luksorze i Asuanie. Kair, będący stolicą polityczno-ekonomiczną, to tętniące serce Egiptu. Tu też dzieje się najwięcej. Jednak sytuacja już się stabilizuje, a do miasta powraca spokój.

Większość Polaków, przynajmniej formalnie, to rzymscy katolicy. Czy wydarzenia w Pańskim kraju mają wymiar przede wszystkim polityczny, czy także religijny? Czy człowiek innej religii niż islam nie jest narażony na dodatkowe nieprzyjemności lub zagrożenia?

REB ⇒ To bardzo ważne pytanie. Uzbrojeni islamscy fundamentaliści, rozniecając rebelie, burzliwe demonstracje, paląc kościoły i dewastując muzea, starają się wykreować fałszywy obraz dzisiejszego Egiptu, a przecież trzeba pamiętać, że po rewolucji 25 stycznia Egipcjanie stali się bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek wcześniej. Chrześcijanie i muzułmanie nie tylko walczyli ramię w ramię o obalenie starego reżimu, ale też ochraniali się nawzajem podczas modlitwy zarówno w kościołach, jak i w meczetach. Mam nadzieję, że nie tylko międzynarodowe media, ale przede wszystkim międzynarodowa scena polityczna zwróci uwagę na to, iż Egipcjanie wyznania muzułmańskiego nigdy nie walczyli z rodakami wyznającymi chrześcijaństwo, co więcej, wobec zaistniałej sytuacji wielu Egipcjan wyznania muzułmańskiego chroni kościoły chrześcijańskie i Egipcjan wyznania chrześcijańskiego przed ewentualnym zagrożeniem ze strony ugrupowań terrorystycznych. Nie możemy budować demokracji z ludźmi siejącymi śmierć i pożogę. Potępiamy wszelkie ugrupowania starające się rozwiązać swoje problemy bądź zwrócić na siebie uwagę sposobem innym niż pokojowy i dojrzały dialog w celu zbudowania naszej wspólnej egipskiej przyszłości.

Rozmawiała: Monika Galicka
Pytania i opracowanie: Paweł Wroński

Wywiad był publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze październik 2013 na str. 70-72.