Brandenburgia, bogata w zabytki i nowoczesne instalacje, stanowi rozległą strefę wypoczynku. Rozciąga się wokół Berlina, najbardziej dynamicznie rozwijającego się miasta-państwa współczesnej Europy.

Brandenburgia to zielony pierścień lasów, poprzecinany rzekami i kanałami, skrzący się słońcem na taflach jezior i tryskający obficie wodą z termalnych źródeł. Ścieżki dla rowerzystów i rolkarzy tworzą w nim gęstą sieć. Pensjonaty i hotele oferują bogate programy wellness, kluby golfowe – 18-dołkowe pola przynoszące wyciszenie zabieganym biznesmenom, stadniny – konne przejażdżki i rajdy, restauracje – smaczną kuchnię, a zamki – romantyczną atmosferę.

Niczym Fryderyk
Wypoczynkowe walory Brandenburgii docenili w pełni Hohenzollernowie. To właśnie temu królewskiemu rodowi land zawdzięcza najwspanialsze pałace i założenia ogrodowe. Wśród nich szczególną uwagę zwraca Sanssouci – poczdamska rezydencja Fryderyka II Wielkiego – wzniesiona w połowie XVIII w. „Królewska samotnia” jest perełką pośród 20, nierzadko imponujących przepychem i rozmachem, rezydencji rozrzuconych na terenie landów Berlina i Brandenburgii. O zachowanie ich świetności dba dzisiaj Fundacja Pruskie Pałace i Ogrody Berlina-Brandenburgii (niem. Stiftung Preußische Schlösser und Gärten Berlin-Brandenburg; www.spsg.de).
Pałace i ogrody, podobnie jak starsze od nich zamki i potężne klasztory, są dzisiaj nie tylko obiektami muzealnymi, ale żywymi centrami kultury, sceną międzynarodowych festiwali artystycznych, koncertów i plenerowych spektakli (kalendarz: www.reiseland-brandenburg.de).

Historia Sanssouci rozpoczęła się od wycięcia starych dębów. Ich potężne pnie posłużyły do wzmocnienia fundamentów wznoszonego wówczas na podmokłych gruntach Poczdamu. Na Łysej Górze (Wüsten Berg) Fryderyk II Wielki kazał założyć ogrody w stylu francuskim. W efekcie na stoku powstało sześć potężnych tarasów, które obsadzono winoroślą i ograniczono szpalerami owocowych drzew. Fryderyk zwykł mawiać o wzgórzu Mein Wein- berghäuschen (moja mała winnica) i na najwyższym z tarasów kazał wznieść niewielki pałac, zapewniający mu wygodę i intymność. Tak bowiem wyobrażał sobie wypoczynek od monarszych obowiązków. Roślinność oraz architektura zostały skomponowane w dzieło niezwykłe, którego rekreacyjne funkcje podkreśla wystrój i przeznaczenie wnętrz. Oprócz sali audiencyjnej jest tam sala koncertowa, mieszkanie króla z gabinetem i biblioteką oraz kilka pokoi gościnnych. Westybul zdobią wątki odwołujące się do mitów Bachusa (boga wina i uciech) oraz Flory (bogini kwiatów, opiekunki natury). Rezydencja Fryderyka wytyczyła kierunek rozwoju Brandenburgii jako strefy rekreacji i wypoczynku.

Współcześni poszli w ślady wielkiego monarchy, tworząc w pełnym jezior i lasów landzie liczne spa, wytyczając tysiące kilometrów wodnych szlaków i rowerowych ścieżek, aranżując tory crossowe dla miłośników quadów i motocykli oraz zakładając golfowe kluby (jest ich 18; www.sporting-club-berlin.de) i końskie stadniny, których działa już około 600 (Reiterland Brandenburg prezentuje swoje oferty na stronach: www.kulturreisen-brandenburg.de oraz www.urlaub-mit-pferd.de w zakładce <Brandenburg>). Ba, obok pamiątek przeszłości, cudów natury oraz parków aktywnego wypoczynku powstały wielkie, nowoczesne instalacje. Wspomnieć wypada przynajmniej dwie z nich – kryjącą park rozrywki i wypoczynku halę Tropical Islands (www.tropical-islands.de) oraz kryty stok narciarski Snowtropolis Lausitz (www.snowtropolis.de).

Raj dla wodniaków
Skarbem Brandenburgii jest woda. Pojezierze sięga do sąsiedniej Meklemburgii-Pomeranii oraz Berlina. Tworzy je ponad 3 tysiące jezior oraz rzeki i kanały o łącznej długości 33 tys. km. Szlaki żeglowne liczą 8 tys. km! Największe z jezior, Scharmützelsee, ma 1210 ha (12,1 km2) powierzchni. Dzięki wiatrom sprzyjającym żeglarzom i windsurferom cieszy się zasłużoną sławą wśród miłośników tych sportów. Najbogatsza w wodę strefa Europy określana jest mianem Błękitnego Raju (Das Blaue Paradies), gdyż jest rzeczywiście rajem dla żeglarzy, kajakarzy, wędkarzy. Na tym rozległym obszarze znajduje się aż 11 obszarów chronionych, w tym Park Narodowy Dolina Dolnej Odry oraz 3 rezerwaty biosfery. Model ochrony przyrody jest znacznie mniej restrykcyjny niż w Polsce, zaś dobrze rozwinięta infrastruktura, przystanie i wytyczone precyzyjnie szlaki ułatwiają poznawanie cudów przyrody. Niemniej jednak w ustanowionej na Pojezierzu Meklembursko-Brandenburskim strefie ciszy aż 950 km szlaków żeglownych jest zamkniętych dla łodzi z silnikami motorowymi. Motorowodniacy nie są jednak dyskryminowani. 570-kilometrowa pętla z Poczdamu umożliwia rejs przez pojezierze i z nurtem Haweli aż po Schwerin lub Mirow Fürstenberg oraz powrót przez Berlin do Poczdamu, zabytkowej stolicy Brandenburgii. Eksperci oceniają, że to jedna z najciekawszych tras Europy.

„Bed & Bike”
Logo oznaczające zakwaterowanie przyjazne dla rowerzystów zainteresuje tych, którzy wolą się trzymać stałego lądu. Znakiem tym legitymuje się już ponad 350 obiektów noclegowych, usytuowanych wzdłuż szlaków rowerowych. Najdłuższy i najbardziej zróżnicowany „Tour Brandenburg” liczy 1111 km długości, prowadząc zarówno do centrum Berlina, jak do rezydencji Hohenzollernów, zamków i miasteczek rozrzuconych malowniczo po całym landzie. W ofercie konkurują z nim krótsze szlaki tematyczne oraz szlaki stanowiące fragmenty długodystansowych transeuropejskich tras, takich jak na przykład Berlin–Kopenhaga. W sumie na terenie landu wytyczono 13 tras długodystansowych oraz 16 regionalnych. W Niemczech w odróżnieniu od Polski trasy rowerowe mają zazwyczaj twardą i gładką nawierzchnię, dzięki czemu znakomicie nadają się również dla miłośników jazdy na rolkach. Korzystają z nich też fani zyskującego na popularności nordic skatingu, czyli poruszania się na rolkach (względnie nartorolkach – nordic blading), ale z użyciem narciarskich kijków. O miłośnikach skatingu myślą też coraz częściej właściciele kwater. Jeden z hoteli w Petkus zasłynął nawet specjalnie zaaranżowanymi dla nich pokojami. Szlaki dla rolkarzy ciągną się malowniczo nad brzegami jezior i wzdłuż głównych rzek: Haweli, Nysy, Sprewy. Najdłuższa i bodaj najsłynniejsza „Fläming Skate” znajduje się nieopodal Berlina, na południe od granic miasta. Liczy aż 175 km długości. Na jej pokonanie potrzeba więc kilku dni. Trasa jest częścią rozległej strefy zagospodarowanej specjalnie z myślą o miłośnikach rolek i BMX-ów. Ważnym elementem tej strefy jest znakomicie wyposażona Skate-Arena Jüterbog (www.flaeming-skate.de).

Das Blaue Paradies (Błękitny Raj)
Aby ułatwić poruszanie się po wszystkich szlakach wodnych pojezierza, organizacje turystyczne obu landów (Tourismus-Marketing Brandenburg GmbH oraz Tourismusverband Mecklenburg Vorpommern) wydają systematycznie uaktualnianą bezpłatną broszurę „Das Blaue Paradies” z adresami marin, pensjonatów i hoteli, restauracji, wypożyczalni sprzętu etc. W wydaniu 2010/2011 zgromadzono informacje o 240 obiektach i zaprezentowano mapy 40 kluczowych szlaków regionu (broszurę można zamówić przez stronę www.das-blaue-paradies.de).

1001 sposobów na wellness
Zgoła odmienną ofertą wypoczynku jest wellness. Fundamentalne znaczenie dla rozwoju brandenburskich spa mają, oprócz walorów przyrodniczych, obfite źródła termalne, solanki, lecznicze borowiny, błota i szlam. We Freienwalde już przed 300 laty, na długo zanim pojawił się termin wellness, z dobrodziejstw brandenburskich wód korzystali elektorzy, a wzorem władców dworacy i przedstawiciele społecznych elit.
Dziś renomą cieszy się kilka kurortów, łatwych do odnalezienia na mapie, gdyż w nazwach zawierają zazwyczaj słowo „Bad” lub „Therme” – rzecz nieco upraszczając, odpowiedniki polskiego określenia „Zdrój”. „Bad” poszerzyło nazwę elektorskich łazienek, przekształcając je w Bad Freienwalde. Sławę zyskało podberlińskie Bad Saarow, a konkurują z nim Bad Wilsnack, Bad Belzig i Bad Liebenwerda. Pozostałe słyną z wykorzystania przede wszystkim wód termalnych: Templin, Burg/Spreewald, Rheinsberg, Fläming-Therme Luckenwalde czy Buckow. Ostatnie z wymienionych miasteczek jest znane także z prowadzonych tam kuracji zimną wodą (metoda Kneippa). W każdym z nich program pobytów rekreacyjnych i zdrowotnych wypełnić można zabiegami wywodzącymi się z hinduskiej ayurvedy, litoterapią, inhalacjami w komorach solnych oraz masażami, do których używa się aromatycznych olejków i kosmetyków wytwarzanych z naturalnych substancji. Uwadze panów poleciłbym kąpiel, jakiej sam zażyłem niegdyś w Bad Saarow. W miedzianej wannie wypełnionej wodą zmieszaną z porcją chmielowego trunku, w której przy relaksującej muzyce i przyćmionym świetle spędza się niemal godzinę, rozkoszując dodatkowo butelką wybranego wcześniej piwa.

Wellness w Brandenburgii
Każdego roku Tourismus-Marketing Brandenburg prezentuje pełną ofertę hoteli i pensjonatów wellness w bezpłatnej broszurze „Ruheraum Marke Brandenburg”. Edycja 2010/2011 zawiera ofertę 32 spa, które oferują programy jednostkowe i cykle w cenie od 69 do 552 Euro (www.brandenburg-entspannt.de). Brandenburskie zdrojowiska mają oczywiście własne strony, takie jak:
www.bad-saarow.de
www.naturthermetemplin.de
www.spreewaldtherme.de

www.spreewelten-bad.de
www.wonnemar.de

Europejskie Hollywood
Kultura, oprócz przyrody, jest drugim filarem brandenburskiej oferty. Do najbardziej oryginalnych jej elementów należą dokonania filmowe, przed 100 laty powstała bowiem w Poczdamie wytwórnia filmowa Babelsberg. Nakręcono w niej obrazy uznawane za kamienie milowe dla rozwoju sztuki filmowej na świecie – „Metropolis” i „Błękitny Anioł”. Tutaj powstało głośne, acz groteskowe rozliczenie z czasami komunizmu – „Good Bye Lenin”. Choć zakrawa to na anegdotę, dzięki temu właśnie filmowi rozgłos zyskały spreewaldzkie ogórki kiszone. Jednym z ostatnich przedsięwzięć był „Ghost Writer” Romana Polańskiego. Jubileuszowy rok 2011 r. jest poświęcony w Poczdamie filmowi jako zjawisku kultury. Na rocznicowe obchody (od 1 maja do 3 października br.) składało się około 130 różnych imprez: wystaw, seansów filmowych i koncertów w wykonaniu własnej orkiestry wytwórni. Otwarto dla publiczności miasteczko filmowe Filmpark Babelsberg. Jedną z kluczowych wystaw będzie „Historia Filmu” prezentowana od 3 listopada 2011 r. w Muzeum Filmu w Poczdamie. Wydarzeniem będzie inscenizacja „Wesela Figara”, w reżyserii Andreasa Dresena, która odbędzie się 4 listopada 2011 w poczdamskiej Operze Zimowej. Melomani powinni zwrócić uwagę na cykl koncertów muzyki filmowej w Nikolaisaal, które wypełnią również przyszły rok. Pełny program obchodów na stronach: www.filmmuseum-potsdam.de, www.filmpark-babelsberg.de.

INFO
www.brandenburgia-turystyka.pl

Tekst publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze wrzesień 2011 na str. 16-23.