Historia regionu, który od wieków stanowił łakomy kąsek dla sąsiednich krajów, obfituje w ciekawe wydarzenia o ponadlokalnym znaczeniu.

Naturalne bogactwa, rozwinięte ośrodki miejskie oraz dogodne położenie geograficzne spowodowały, iż Śląsk stał się obiektem wielu najazdów i walk, a przenikające się polskie, czeskie i niemieckie wpływy ukształtowały tu oryginalną kulturę i obyczaje. Obecne województwo śląskie, ze stolicą w Katowicach, powstało w 1999 r. Zasięgiem obejmując dawne województwa: katowickie, częstochowskie i bielskie. Pod względem historycznym tutejsze ziemie zawierają część Górnego Śląska, Zagłębie Dąbrowskie, część Śląska Cieszyńskiego oraz zachodnią Małopolskę. Liczne przesunięcia granic politycznych i przynależność do różnych organizmów państwowych sprawiły, że historia regionu obfituje w ciekawe wydarzenia o ponadlokalnym znaczeniu.

NA GRANICY TRZECH CESARSTW
Po upadku powstania krakowskiego w 1846 r. kontrolowana przez zaborców Rzeczypospolita Krakowska została włączona do Austrii. W ten sposób zbiegły się granice między Królestwem Prus, Cesarstwem Austriackim i Imperium Rosyjskim. Miejsce leżące obecnie na terenie Mysłowic i Sosnowca stało się symbolem podziału Polski między zaborców. Tutaj stykały się granice trzech zaborów i trzech europejskich mocarstw – Prus, Austrii i Rosji. Granica przestała istnieć w 1915 r., a formalnie Trójkąt Trzech Cesarzy zniknął trzy lata później, po zakończeniu I wojny światowej. Malowniczo położone tereny pogranicza (w widłach rzek Białej i Czarnej Przemszy łączących się w Przemszę) stały się atrakcją turystyczną, już na początku XX w. znała je cała Europa. Po rzece pływały wycieczkowe parostatki. Nowy port nakręcał gospodarkę, a przygraniczne stragany cieszyły się sporym powodzeniem. Sławy miejscu dodawała 20metrowa Wieża Bismarcka zwieńczona rozległym tarasem. Zbudowano ją w 1907 r. według projektu niemieckiego architekta Wilhelma Kreisa. Z wieży zwiedzający mogli podziwiać panoramę całego pogranicza, a w pogodne dni widać było ponoć Kraków. Wieża uznawana symbol pruskiej dominacji nad regionem została zburzona decyzją władz śląskich w 1937 r., a Trójkąt Trzech Cesarzy popadł w zapomnienie. Obecnie trwają prace nad rewitalizacją tego miejsca. W 2007 r. na trójkątnym cyplu oblanym nurtami rzeki odsłonięto obelisk pamięci o dawnym podziale Europy i jej zjednoczeniu.

UBOOTY W PSZCZYNIE
W centrum światowych wydarzeń znalazła się również Pszczyna, miasto o ponad 700letniej tradycji. Lata świetności „Perły Górnego Śląska” przypadają na przełom XIX i XX w., czasy panowania bogatego śląskiego rodu von Hochbergów, książąt von Pless, ówczesnych właścicieli browaru książęcego w pobliskich Tychach i rezydencji w Pszczynie. Jan Henryk XV von Hochberg był przyjacielem i adiutantem Wilhelma II, cesarza Niemiec i Prus. W latach 1915–17 na 21 miesięcy użyczył niemieckiej Kwaterze Głównej swój zamek w Pszczynie. W rezydencji, w której wcześniej gościła śmietanka wyższych sfer z całej Europy, ważyły się losy I wojny światowej. To z siedziby sztabu wojsk niemieckich wyszedł słynny telegram Arthura Zimmermanna – ówczesnego ministra spraw zagranicznych – który miał spowodować wojnę na kontynencie amerykańskim. 9 stycznia 1917 r. zapadła decyzja o totalnej wojnie podwodnej na Atlantyku. Szef sztabu admiralicji Henning von Holtzendorff zapowiedział, że ani jeden Amerykanin nie dotrze do Europy i że Wielka Brytania zostanie zmuszona do poddania się w ciągu pięciu miesięcy. Te sukcesy miały zagwarantować niemieckie łodzie podwodne Ubooty. Już 3 lutego 1917 r. USA zerwały z Niemcami stosunki dyplomatyczne, a 6 kwietnia wypowiedziały wojnę. Unikalna rezydencja arystokratyczna w Pszczynie przetrwała wojenne pożogi. Obecnie jest jednym z nielicznych muzeów w Europie posiadającym oryginalne wyposażenie z początków XX w. Zwiedzający Muzeum Zamkowe mogą podziwiać m.in. komnaty książąt pszczyńskich, cesarskie apartamenty i zbrojownie. Aż 80 proc. wyposażenia cesarskich apartamentów to autentyki; zachowało się łóżko cesarza z baldachimem, oryginalne biurko i fotel, oryginalna łazienka z 1907 r. W salonie cesarskim centralne miejsce zajmuje stół, przy którym Wilhelm II razem ze swoimi sztabowcami podejmował decyzje dotyczące przebiegu wojny.

IZRAEL POWSTAŁ W KATOWICACH
Położenie śląskich miast na styku trzech ważnych imperiów zaważyło o wyborze, pruskich wówczas, Katowic jako miejsca zjazdu delegatów Ruchu Miłośników Syjonu (Chowewej Syjon). Na pierwszej konferencji organizacji, która odbyła się w listopadzie 1884 r., zapadła ważna decyzja o powstaniu żydowskiego państwa na Bliskim Wschodzie. Uczestnicy konferencji z Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii, Rumunii i Palestyny przygotowali plan założenia nowych osad żydowskich w Palestynie. To kluczowe dla historii Izraela spotkanie miało miejsce w domu na rogu ulic Młyńskiej i Stawowej. Pod koniec XIX w. na tej parceli wybudowano hotel Kaiserhof, w którym mieściła się m.in. siedziba loży wolnomularskiej „Concordia”. Niestety, obiekt nie przetrwał do czasów współczesnych, został wyburzony w latach 60. XX w. W tym miejscu wybudowano nowy wówczas dworzec kolejowy. W 120. rocznicę Konferencji Katowickiej władze wojewódzkie i miejskie umieściły na budynku Domu Modlitwy gminy żydowskiej przy ul. Młyńskiej 13 pamiątkową tablicę. Napis w języku hebrajskim i polskim głosi: „Tu w Katowicach w dniach 6–11 listopada 1884 r. odbyło się zebranie Ruchu Miłośników Syjonu. Wydarzenie to przeszło do historii jako Konferencja Katowicka i w konsekwencji doprowadziło do powstania Państwa Izrael w 1948 r.”. Mimo że większość śladów bytności i gospodarności katowickich Żydów już została zatarta, wciąż warto się wybrać na wycieczkę szlakiem katowickich judaików. Lokalny oddział Towarzystwa SpołecznoKulturalnego Żydów w Polsce pracuje nad stworzeniem mapy żydowskich zabytków Katowic

Tekst publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze grudzień 2011 na str. 66-70.