Niespełna 7-tysięczne miasteczko ze wspaniałą starówką, historyczną siatką ulic i okazałym krzyżackim zamkiem przyciąga turystów nie tylko cennymi zabytkami, ale też rycerskimi turniejami i festynami w średniowiecznym stylu.

Dumą i największą atrakcją Gniewu jest wspaniale zachowany krzyżacki zamek. Okazała ceglana budowla wznosi się na wiślanej skarpie i widać ją już z daleka. Z jego budową rycerze zakonni ruszyli jeszcze pod koniec XIII w., lecz ostateczną formę zamek uzyskał dopiero w połowie XV stulecia. Jest on zbudowany na planie zbliżonym do kwadratu o boku długości 47 m. Zamkowa brama prowadzi na przykryty szklanym dachem dziedziniec, w narożnikach wznoszą się wysmukłe wieże. Elegancja zastosowanych tu rozwiązań architektonicznych do dziś robi duże wrażenie. Krzyżacy wynieśli się stąd dopiero w 1464 r., po przegraniu wojny trzydziestoletniej. Od tej pory warownia była siedzibą starostów.

Pałac Marii Kazimiery
Ciekawe, że po zniszczeniach potopu szwedzkiego miasto i zamek dzięki szczególnej pieczy króla Jana III Sobieskiego, będącego jednocześnie starostą gniewskim, zostały szybko odbudowane. Właśnie w Gniewie król wzniósł dla swojej żony Marii Kazimiery pałac, w którym obecnie mieści się hotel. Wraz z pozostałymi obiektami Wzgórza Zamkowego tworzą kompleks, w którego murach wyprawić można wspaniały bankiet, urządzić konferencję czy atrakcyjną imprezę integracyjną.

Atrakcje na zamku
Najważniejsze, że przez cały rok zamek „żyje” – mieści się w nim Historyczny Park Rozrywki zapraszający do wizyty w warsztatach rzemiosł dawnych, muzeum, można w nim skorzystać z nauki jazdy konnej, przejażdżek powozem czy wypłynąć z zamkowej przystani gondolą w rejs po Wiśle. Gniewski zamek słynie także z grup odtwórstwa historycznego, takich jak ponad 30-osobowa Chorągiew Husarska Marszałka Województwa Pomorskiego czy Żółty Regiment Piechoty. W jego scenerii odbywają się słynne w całym kraju inscenizacje i inne imprezy: 27-28 czerwca – Międzynarodowy Turniej Rycerski Króla Jana III, 8-9 sierpnia – Vivat Vasa!!! Bitwa Dwóch Wazów 1626, czy jedno z największych wydarzeń muzycznych na Pomorzu – Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chrześcijańskiej Gospel, który odbywa się 14-16 sierpnia.

Kościół św. Mikołaja
W sercu tego niespełna 7-tysięcznego miasteczka rozciąga się starówka, z historyczną siatką ulic, z mnóstwem zabytkowych kamienic, rynkiem i gotyckim ratuszem. Z czasów krzyżackich pochodzi kościół św. Mikołaja, jedyna zachowana gniewska świątynia. Okazuje się, że kościół stanął w miejscu pogańskiej świątyni – archeolodzy odkryli tu drewniane belki oraz makabryczne ofiary z niemowląt. Natomiast w krypcie kaplicy św. Anny znaleziono kilkadziesiąt pochówków z lat 1700-1850. Zmarli byli często bogato odziani – nic w tym dziwnego, bo kaplica służyła jako miejsce spoczynku miejscowej szlachty. Część znalezisk archeologicznych jest wyeksponowana w krypcie pod kaplicą. W bezpośrednim sąsiedztwie kościoła znajduje się unikatowa uliczka Sambora z parterowymi domkami z przełomu XVIII i XIX w., maskotką miasta Misiem Maciusiem oraz Ogrodem Historii przedstawiającym dziewięć najważniejszych wydarzeń z dziejów Gniewu.

Jak zwiedzać Gniew?
Najlepiej niekonwencjonalnie, z pomocą nowoczesnej techniki. Na turystów czeka trasa „Gniew przez dziurkę”. Wystarczy mieć smartfona, aby móc skanować kody QR i uzyskać informacje o zwiedzanych miejscach i wierszowane wskazówki o dalszej trasie. Spacer zaczynamy na dziedzińcu zamku.

Lecz na tym nie koniec. Na witrynie http://opanujgniew.org/ oraz w punktach informacji turystycznej na zamku znajdziemy ulotkę z QUESTEM – z jej pomocą będziemy mogli zabawić się w detektywów i rozwikłać tajemnicę pożaru gniewskiego zamku, który miał miejsce w 1921 r. Ponadto na gości czeka w mieście 15 interaktywnych aparatów fotograficznych i telefonicznych, które zapoznają nas z dziejami Gniewu i jego zabytków.

Więcej informacji o atrakcjach Gniewu, wydarzeniach, ofercie turystycznej znajdziesz na stronie www.gniew.pl

Tekst: Michał Rembas

Tekst publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze czerwiec – lipiec 2015 na str. 26-29.