Sakartwelos Samchedro Gza, czyli Gruzińska Droga Wojenna, stanowi główną i tak naprawdę jedyną przeprawę przez Wielki Kaukaz. Ciągną nią TIR-y, turyści pokonują jeepami, a miejscowi… czym się da.

Historia i krajobraz czynią z niej jedną z najciekawszych wysokogórskich tras panoramicznych… chciałoby się powiedzieć Europy. Ale sprawa lokalizacji nie jest jednoznacznie rozstrzygnięta. Według (przyjętej również oficjalnie w Polsce) delimitacji Międzynarodowej Unii Geograficznej granica Europy z Azją biegnie na północ od Kaukazu, pozostawiając Gruzję i drogę po azjatyckiej stronie. Według diametralnie odmiennych koncepcji, a wszystkich jest przynajmniej siedem, granica między kontynentami przebiega nawet tak daleko na południe od Kaukazu, że nie tylko Gruzja, ale także Armenia i Azerbejdżan – przynajmniej po części – leżą w Europie.

W górę Aragwi
Dysputy geografów nie zmienią jedynie faktu, że to jedna z największych gruzińskich atrakcji turystycznych. 208 km (około 150 km w Gruzji) łączące Tbilisi z Władykaukazem – stolicą Północnej Osetii. Droga biegnie z gruzińskiej stolicy w górę Aragwi (miasto czerpie z rzeki wodę pitną, a kraj – energię elektryczną). Przebiega przez Mcchetę (ang. Mtskhetę) – starożytną stolicę królestwa Kartli-Ibeli, położoną u ujścia Aragwi do Mtkwari (Kury), pod XVII-wieczną twierdzą Ananuri, przez najważniejszy z gruzińskich ośrodków narciarskich – Gudauri, koło pomnika przyjaźni gruzińsko-radzieckiej wzniesionego na krawędzi urwiska w 1983 r., przełęcz Dżwari (Krzyża Świętego), przez Stepantsmindę (potocznie Kazbegi) i granicę z Rosją w ciasnym kanionie Dariali o blisko tysiącmetrowych ścianach. Najwyższy punkt, przez jaki przechodzi, jest niewiele niższy od naszych Rysów. Przełęcz Dżwari ma 2379 m n.p.m.

Średniowieczny monastyr
Największa atrakcja znajduje się nad Stepantsmindą, u stóp Kazbeku (Mkinwarcweri, 5033 m n.p.m.), pokrytego czapą wiecznych śniegów pięciotysięcznika. Na halnym kopcu Gergeti (2180 m n.p.m.) wznosi się średniowieczny monastyr z XIV-wieczną cerkwią Tsminda Sameba (Trójcy Świętej) i dzwonnicą dostawioną sto lat później. Ten bodaj najczęściej wykorzystywany motyw z Gruzji trafia na okładki setek albumów i przewodników. W niewielkim, współczesnym budynku klasztornym mieszka 10 mnichów. Aż wierzyć się nie chce, że zimą są całkowicie odcięci od świata. Przecież Kazbegi leży zaledwie 6 km stąd i tylko 430 m niżej.
Znany od starożytności szlak, którym biegnie droga, poszerzyli Rosjanie w XIX w. Kolejnej modernizacji dokonano za  czasów sowieckich. Rosyjska blokada w 2006 r. spowodowała kryzys gospodarczy w Gruzji. Przerwa w tranzycie towarów zachwiała też interesami Armenii i Azerbejdżanu. W 2008 r. właśnie tędy, pod pretekstem obrony mniejszości południowoosetyjskiej, wkroczyły do Gruzji rosyjskie wojska. Droga znalazła się wówczas na wschodniej flance obszaru objętego działaniami wojennymi.

Tekst publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze wakacje 2011 na str. 44-47.