Morze Wattowe zaskakuje krajobrazem oraz bogactwem przyrody. Zwłaszcza drobnej fauny, skrywającej się w piachu i mule na dnie odsłanianym w porach odpływów.
Cykle powtarzają się 2 razy na dobę. Dwukrotnie Watty zalewa słona woda i dwukrotnie je odsłania. Charakterystyczne jest to, że nawet w kulminacyjnych momentach przypływów, woda nie jest głęboka i jednostki o większym zanurzeniu utkną niechybnie na mieliźnie. Natomiast w czasie odpływów, morskie dno można przemierzać pieszo lub konno. Poznawać niezwykłą przyrodę i napawać oczy niecodziennym krajobrazem.
Watty czyli osusza rozciągają się od Holandii przez Niemcy po Danię tworząc między wybrzeżem Morza Północnego, a rozsianymi wzdłuż niego wyspami pas długości 450 km i szerokości od 10 do 30 km. Krańce tego obszaru wyznaczają wyspy Texel w Holandii i Fanø w Danii. Holendrzy mówią nań Waddenzee, Duńczycy – Vadehavet, a Niemcy – Wattenmeer. Transgraniczny obszar wattów wpisany jest w całości na listę UNESCO. Na terenie Niemiec, Morze Wattowe chroni się w trzech parkach narodowych w dwóch krajach związkowych: Szlezwiku-Holsztynie i w Dolnej Saksonii (www.nationalpark-wattenmeer.de).
Zamieszczone zdjęcia pochodzą z okolic Cuxhaven-Sahlenburga gdzie mieści się Wattenmeer-Besucherzentrum (jedno z centrów obsługi gości obszaru Morza Wattowego UNESCO, Nordheimstraße 200). W tym należącym do landu Dolnej Saksonii królestwie wodnego ptactwa, słonych mokradeł i bursztynu, leżą u ujścia Łaby trzy oryginalne wyspy: zamieszkała przez około 40 osób Neuwerk, wydmowa Scharhörn oraz sztucznie usypana Nigehörn. Oddalona o 10 km od ośrodka UNESCO wyspa Neuwerk jest popularnym celem wycieczek pieszych i konnych. Z reguły, ich uczestnicy śpią na wyspie, a następnego dnia odpływają łodzią lub odjeżdżają ciągniętymi przez konie wozami do oddalonego o 12 km Cuxhaven. Między ujściem Łaby i pobliską strefą hotelową Duhnen w Cuxhaven, a Sahlenburgiem dystans wynosi około 3 km. W tym niewielkim trójkącie można poznać tajemnice Morza Wattowego, zwłaszcza jeśli na wycieczkę po jego dnie wybierzemy się z parkowym przewodnikiem.