Trzy kraje z Półwyspu Indochińskiego fascynujące bajkowym krajobrazem, egzotycznymi obyczajami, przedziwnym smakiem potraw. Ich legendy, baśnie i mity odwołują się do nieznanych nam wydarzeń i wierzeń oraz odmiennego światopoglądu. I chociaż nie zawsze je pojmujemy, zaostrzają apetyt, niczym tajemnicze przyprawy.

3. Wietnam – Pod opieką kuchennych bóstw
Oprócz krajobrazów i świątyń ikoną Wietnamu są łodzie po burty wypełnione dojrzałymi owocami. To scena z targowiska na wodzie, jakie łatwo napotkać w delcie Mekongu, największej rzeki kraju. Owoce zaś są nie tylko towarem, ale również symbolem pomyślności i dobrobytu.

O dobrobyt dba tu triada opiekuńczych bóstw domowych, nazywanych też kuchennymi. Legenda tłumacząca ich pojawienie się głosi, że szczęśliwe niegdyś małżeństwo rozpadło się z powodu bankructwa i długów, w jakie popadł mąż. Ona wyszła ponownie za mąż, a on stoczył się z rozpaczy i został żebrakiem. Włócząc się po ulicach, zawitał niegdyś do domu swojej byłej żony, a ta litując się nad jego niedolą, poczęstowała go obfitym obiadem. Tymczasem wrócił jej drugi mąż i obawiając się nieporozumienia, kobieta kazała swojemu gościowi ukryć się w stercie słomy. Zabrała się też za przygotowanie posiłku dla męża. Ten zaś, nie chcąc tracić czasu, zabrał się za palenie słomy. Doszło do tragedii, bo ukryty tam mężczyzna wolał spłonąć, niż narazić na kłopoty kobietę. Ta ujrzała, jak ginie z uśmiechem na ustach, i wzruszona jego niewygasłym uczuciem rzuciła się w płomienie. Mąż zorientował się, co się stało, i poruszony do głębi uczuciami, które mimowolnie wyzwolił, także rzucił się w ogień.

Cała trójka stanęła po śmierci przed obliczem Nefrytowego Cesarza, który także nie pozostał obojętny wobec uczuć, jakie nimi kierowały. Uczynił ich bogami i zesłał z powrotem na ziemię, powierzając opiekę nad wietnamskimi rodzinami. Męskie bóstwa podzieliły się odpowiedzialnością za kuchnię i resztę domostwa, kobiecemu przypadła w udziale dbałość o rodzinne dochody. Tyle mówi legenda, faktem jest natomiast, że w tradycyjnych wietnamskich domach zazwyczaj kobiety zarządzają majątkiem, a przy większych wydatkach ich głos jest decydujący.