Z piasków pustyni wyłaniają się najpierw minarety meczetów, później pokryte błękitną majoliką kopuły medres i mury dawnych oaz. Taki widok ma przed oczami podróżny, zbliżając się do najsławniejszych miast dawnego Wielkiego Jedwabnego Szlaku. Ten najdłuższy lądowy szlak handlowy w dziejach łączył Europę z Indiami i Dalekim Wschodem od II w. p.n.e. do XVI-XVII w. n.e.

Wzdłuż niego rozwijały się oazy i miasta. Najwspanialsze, prawdziwe perły, zachowały się w Uzbekistanie. Buchara, Samarkanda i Chiwa, niepowtarzalne miasta uzbeckie, niegdyś szczególnie ważne centra handlowe i polityczne na Jedwabnym Szlaku, mają po co najmniej 25 wieków historii.

Święte miasto
Buchara przez wieki uważana była za miasto święte, do którego wstęp dla „niewiernych” był zabroniony i karany śmiercią. Wspomniana została już w „Aweście”, antycznej księdze zaratusztriańskiej datowanej na ok. VI w. p.n.e. Burzona i odbudowywana w ciągu tysiącleci, zachowała ponad 400 zabytków architektury. Nazywana jest największym w Azji Środkowej muzeum pod gołym niebem. W średniowieczu była najznaczniejszym centrum handlowym na całym Wielkim Szlaku Jedwabnym.

Niektóre ze sprzedawanych na jej bazarach towarów, jak np. dywany i tkaniny, do dziś nazywa się „bucharskimi”. Z ponad setką medres – islamskich szkół wyższych, oraz meczetów, stanowiła zarazem jedno z najbardziej liczących się centrów naukowych i kulturalnych ówczesnego świata. I chociaż najstarsze zachowane bucharskie zabytki pochodzą „zaledwie” z IX-XI w., to metryka niektórych z nich jest nawet o kilkanaście stuleci starsza. Np. Ark – cytadela, w obecnym kształcie z XVI w. z późniejszymi przeróbkami, ma fragmenty z III w p.n.e. Perłą architektury jest Mauzoleum Samanidów (IX-XI w.), które genialnie łączy ją z geometrią i filozoficzną symboliką. Zbudowane zostało z niewypalonej cegły, ułożonej w przemyślne koronkowe wzory i ornamenty, tak by w zależności od pory dnia i oświetlenia kolory zewnętrznych ścian zmieniały się od piaskowego i szarego poprzez żółtawe, niemal czerwone oraz fioletowe aż po prawie czarne. Wewnątrz również nie można oderwać wzroku od wzorzystych ścian i sklepienia.

Równie piękną budowlą jest wzniesiony w 1127 r. minaret meczetu Kalian. 46-metrowej wysokości, z podstawą o średnicy 9 m, na zewnątrz pokryty 14 pasami ornamentowych napisów przeplatających się z pasami o pięknych wzorach. Przez wieki służył nie tylko jako miejsce nawoływania wiernych do modlitwy oraz latarnia wskazująca w nocy drogę karawanom (na szczycie palono ogniska), ale i jako miejsce kaźni. Skazańców po prostu zrzucano z góry. Innych wspaniałych zabytkowych budowli jest w 300-tysięcznej Bucharze bez liku: medres, meczetów, mauzoleów, pałaców, a także tętniących życiem i barwami Orientu bazarów pod charakterystycznymi kopułami.

Klątwa Tamerlana
Zwiedzając Samarkandę, można dostać zawrotu głowy od bogactwa architektury oraz wzornictwa. Wspaniały zespół architektoniczny Registan (w języku uzbeckim „Przysypany piaskiem”) obejmujący ogromy plac miejski otoczony przez trzy medresy i meczet powstawał w XV-XVII w. To tu w średniowieczu słuchacze  medresy założonej przez wnuka Timura Chromego – władcę i uczonego astronoma Uług Bega – poznawali nie tylko Koran, prawo szariatu i inne tajniki Proroka, ale studiowali także matematykę, astronomię, geografię i medycynę. Zachowały się też ruiny słynnego obserwatorium astronomicznego Uług Bega, wyposażonego  w najlepsze w owych czasach przyrządy astronomiczne, w tym wbudowany w ścianę 40-metrowy sekstant. Jednym z najcenniejszych zabytków Samarkandy jest monumentalne mauzoleum Gur-Emir – grobowiec Timura i jego rodziny. Niepowtarzalna jest też rozległa nekropolia Szach-i-Zinda, założona w XI w., też z wieloma monumentalnymi mauzoleami, w tym – według legendy – stryjecznego brata proroka Mahometa – Kusama Ibn Abbasa.  Z mauzoleum Gur-Emir wiąże się chętnie opowiadana przez przewodników ciekawa historia. Otóż na grobowcu Timura wykuto klątwę-ostrzeżenie: kto naruszy jego spokój, spowoduje kataklizm. Uczeni radzieccy postanowili jednak zbadać jego zawartość, a na podstawie czaszki odtworzyć podobiznę jednego z najkrwawszych władców w dziejach. Sarkofag otwarto w nocy z 21 na 22 czerwca 1941 r. Kilka godzin później ruszyła hitlerowska ofensywa na ZSRR.

Oaza Sema, wnuka Noego
O ile Buchara i Samarkanda najcenniejsze zabytki mają rozrzucone na pewniej przestrzeni, to w Chiwie zamknięte są one na obszarze mniejszym niż obręb krakowskich Plantów. Według przekazów, miasto to założył przed 25 wiekami Sem, syn biblijnego proroka Noego, w oazie leżącej między dwiema pustyniami: Kyzył-kum i Kara-kum, przy źródle zwanym Chiwak – od którego wywodzi się nazwa miasta. To kolejna, pełna szczególnego uroku, perła Jedwabnego Szlaku, wcześniej antyczne centrum państwa Chorezmu. Chiwa szczyci się tym, że już w III w. p.n.e. znano tu pismo, a w VIII w. n.e. urodził się tu Al-Chorezmi, autor słynnych prac z zakresu matematyki i algebry, które w następnych wiekach, po przetłumaczeniu ich na łacinę, stały się podstawą europejskiej szkoły matematyki. W 1010 r. zaś Avicenna zaczął pisać tu swój słynny  „Kanon Medycyny”, stosowany w Europie aż do XVII w. W średniowieczu Chiwa była ważnym miejscem na północnej „nitce” Jedwabnego Szlaku, w którym przecinały się drogi z Bliskiego Wschodu do Chin i z regionu Morza Śródziemnego na Syberię.

Z tej sławnej przeszłości pozostało wiele budowli. Blisko 50-tysięczne dziś miasto otaczają dwa pasy murów – zewnętrznych, zachowanych tylko częściowo, z kilkoma bramami, oraz wewnętrznych – o długości 2200 m, wysokich na 8-10 m, z 4 bramami. W Wewnętrznym Mieście zachowały się 54 pomniki architektury, m.in. pamiętający wiek XII Meczet Piątkowy (z tego okresu zachowało się tylko kilka spośród 213 kolumn, przy czym każda rzeźbiona jest w inne, niepowtarzalne wzory), cytadela Kunja Ark (XVII-XIX w.), pałac emira, medresy, meczety, minarety oraz kryty bazar. Najsławniejszy, chociaż niedokończony, minaret Kalta Minor zwany jest „Krótkim”. Ma ponad 14 m średnicy u podstawy i 29 m wysokości, chociaż miał mierzyć prawie 100 m i stać się najwyższym w Azji. Ale to, co zdążono zbudować, pięknie pokryto z zewnątrz majolikowymi płytkami. Można sobie tylko wyobrazić, jaki byłby to gigant, skoro widoczny z daleka minaret Islam Hodża ma tylko 44,5 m wysokości i roztacza się z niego fantastyczna panorama.

Stolicą obwodu chorezmijskiego jest miasto Urgencz, do którego można odbyć sentymentalną wycieczkę. To tu w 1936 r. przyszła na świat Anna German, popularna piosenkarka polska, uwielbiana w Rosji. Główna ulica miasta nosi jej imię, a w kościele katolickim można usłyszeć jej piosenki, śpiewane po rosyjsku i po polsku.

W Uzbekistanie nie brak także wielu innych, wartych zobaczenia miast i miejsc.  Naprawdę jest więc w tym kraju co zobaczyć i przeżyć. Nie sposób pominąć barwnych bazarów, koniecznie też trzeba skosztować herbaty i potraw w tradycyjnych czajchanach i poznać tamtejszych pełnych życzliwości ludzi.

Wizy: Obywatele Polski objęci są obowiązkiem wizowym. Wizę można uzyskać na podstawie vouchera uzbeckiego biura turystycznego lub zaproszenia od osoby prawnej akredytowanej w Uzbekistanie lub od obywatela Uzbekistanu. 

Na granicy (lub lotnisku) obowiązkowo należy wypełnić dwie deklaracje celne wwozowe. Należy w nich zadeklarować wwożoną gotówkę (nawet najdrobniejsze sumy) oraz przedmioty wartościowe (np. laptop, aparat fotograficzny), a także przywożone lekarstwa. Jedną z deklaracji celnik zatrzyma przy odprawie, a drugą, opieczętowaną przez służby celne, należy bezwzględnie zachować i okazać przy opuszczaniu kraju. 

Meldunek: Po przyjeździe do Uzbekistanu należy się zameldować w nieprzekraczalnym terminie 3 dni. Dowód rejestracji, czyli „propiskę” należy zachować. Jeśli którąś z nocy spędziliśmy podróżując pociągiem lub autobusem, należy zachować bilet z datą i godziną podróży. Komplet dowodów rejestracji należy zachować i okazać przy wyjeździe z kraju. Brak którejkolwiek z „propisek” skutkuje poważnymi problemami przy opuszczaniu kraju.

Podczas pobytu w Uzbekistanie cudzoziemcy powinni zawsze mieć przy sobie paszport z wizą i aktualnym  zameldowaniem.

Szczepienia: Zaleca się zaszczepienie się od żółtaczki pokarmowej typu A i żółtaczki wszczepiennej typu B oraz tężca.

www.uzbekistan.com

Tekst publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze maj-czerwiec 2013 na str. 80-85.