Kiedy myślimy o antyku zwykle chodzi o Grecję, kiedy zaś wyobrażamy sobie egzotykę szukamy jej archetypu na antypodach. Jedno i drugie jest zupełnie gdzie indziej – w Turcji. Jeszcze w latach 80. kraj ten kojarzył się z wycieczkami o charakterze handlowym. Ale Turcja w rzeczywistości ma najcenniejsze zabytki epoki hellenistycznej, upalny, wspaniały klimat i wiele tajemnic. To także państwo, które za dziesięć lat ma wstąpić do Unii Europejskiej.

Ci, którzy byli w Turcji po raz ostatni jeszcze w latach 80. swoje wspomnienia mogą uznać za historyczne, przynajmniej jeśli chodzi o miejsca, gdzie docierają cudzoziemcy i turyści. Oznaką zmian jest to, że kupcy wystawiają ceny i są mało skorzy do targowania. Większość samochodów została wyposażona w tłumiki. W miastach pojawiły się chodniki i zmieniono przepisy budowlane, które spowodowały, że większość budowli została wykończona. Miasta przestały męczyć hałasem i wyglądać jak niekończący się plac bodowy.

Na turystów lubiących leniwie spędzać czas czekają wspaniałe hotele u wybrzeży Morza Egejskiego i Śródziemnego. Aktywni powinni udać się z pielgrzymką do Efezu. To jedyna okazja do kilkugodzinnego spaceru przez doskonale zachowane antyczne miasto, w którym można zobaczyć nie tylko świątynie, amfiteatry, ulice, domy, lecz też łaźnie, a nawet dom publiczny. Ciekawostką jest to, że Efez był miastem portowym, jednak z przystani próżno wypatrywać morza, które odsunęło się o kilka kilometrów.
Niedaleko stamtąd, ale “niedaleko” w kategoriach tureckich, bo to bardzo rozległy kraj, znajduje się Pamukkale z niepowtarzalnym w skali światowej zjawiskiem krasowym.
W sąsiedztwie znajduje się też jedna z największych nekropolii, która robi niesamowite wrażenie oraz dobrze zachowane antyczne miasto Hierapolis.

AAA001A

Zainteresowani historią obejrzą zapewne ruiny legendarnej Troi. Ci, którzy wolą krajobrazy wybiorą się na nieco forsowną wycieczkę do Kapadocji, znanej z niesamowitych, pobudzających form skalnych. Tutaj można zobaczyć też kaplice i kościoły wyciosane w skałach oraz odwiedzić podziemne miasta, które przed wiekami skutecznie chroniły miejscową ludność przed łupieżczymi napadami.

Opisane cele wypraw turystycznych można określić jako standard tego co ma do zaoferowania Turcja. Jednak potencjał tego kraju jest znacznie większy. Przede wszystkim zabytków, które warto zobaczyć jest znacznie więcej. Właściwie każdy krok to stąpanie po historii sprzed wieków. Na odkrycie czekają też wspaniałe jeziora oraz północne wybrzeże. Wiele niespodzianek znajduje się też we wschodniej Turcji, gdzie zachodnia cywilizacja jeszcze nie dotarła, a na euro spogląda się pogardliwie.
Cały czas rozszerzana jest oferta turystyczna. W Side i Alanya działają, współpracujące z biurem podróży Jet Touristic Poland, bardzo sympatyczne hotele Kardalen i Santana, z polską obsługą. Zaś na turystów z wypchanym portfelem nowe osobliwości hotelowe, których pomysł został zaczerpnięty z Las Vegas. Polegają one na tym, że obiekty turystyczne wzorowane są na znanych budynkach i tak Kremlin Palace (stylizowany na moskiewski Kreml), Topkapi Palace (architektura odzwierciedla Instambulski Pałac Sułtański -Topkapi), Titanic (otoczony basenami budynek imituje kształtem słynny transatlantyk). Podobno niebawem zostanie otwarty nowy budynek, będący kopią Białego Domu w Waszyngtonie.

AAA003A
Turcja jest doskonałym miejscem wyjazdów motywacyjnych i integracyjnych dla firm. W okolicach Alanya można zorganizować spływ rzeką, udać się dżipami w góry lub popłynąć w rejs wzdłuż wybrzeża. Za wyborem Turcji przemawiają też koszty. Obecnie jest to jeden z najtańszych kierunków turystycznych. Mimo niskich cen, jakość oferowanych usług trzyma standard.

Tekst: Juliusz Bolek

Tekst publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze Marzec–Kwiecien 2005.