Rozmowa z Wiesią Dzierżanowską – właścielką biura podróży SARDINIA FOR YOU
Jak trafiłaś na Sardynię? To chyba romantyczna historia?
Romantyczna, ale nie bardzo oryginalna. Tak jak wiele dziewczyn, Polek, znalazłam się na Sardynii z powodów sercowych. Na początku było mi tu bardzo źle, przerażało mnie to, że to tak daleko, że nie mogłabym, jak w normalnym miejscu, wsiąść do pociągu i wrócić, gdyby było źle. Przerażała mnie też ich mentalność. My Polacy jesteśmy bardziej otwarci na nowości i na ludzi. To, że jestem wysoką, blondynką… dawali mi odczuć na każdym kroku. Tu trzeba naprawdę beczkę soli zjeść, żeby być zaakceptowanym. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że ja po prostu poznałam Sardynię od najgorszej strony, przyjechałam do miasta najbardziej prowincjalnego z całej Sardynii, najbardziej zamkniętego środowiska. Po paru latach urodziła się córka, która już ma 21 lat i zaczęłam czuć się pewniej, poznałam wielu ludzi z różnych środowisk, mam wspaniałych przyjaciół i zobaczyłam, że Sardynia nie kończy się na Cagliari, że żyją tu wspaniali ludzie z ogromnym sercem. Teraz Sardynię widzę już taką, jaka jest naprawdę: wspaniała wyspa o bajecznej naturze, którą trudno opisać, serdecznych i gościnnych mieszkańców. Ale zarazem jest to wyspa wielu kontrastów.
Dlaczego Twoja firma nazywa się „Sardinia for you”, a nie coś bardziej z „włoska”?
Sardinia For You, dla mnie to znaczy Sardynia dla Ciebie-dla każdego, nie tylko dla najbogatszych, bo tak naprawdę jestem zakochana w Sardynii i chciałabym bardzo, żeby ludzie poznali ją od tych piękniejszych stron, bo Sardynia to nie tylko Costa Sme-ralda, bogactwo, elita, ale jest też ta Sardynia prawdziwa, pełna uroku, magii, ogromnych festynów, karnawały, kultura i tradycja. Sardynia jest jeszcze mało znana, a poza tym jestem na miejscu, dlatego też właśnie chciałabym pomóc Polakom. Możesz mi wierzyć, na Sardynii nie jest łatwo porozumieć się po angielsku.
Znasz Sardynię i Sardyńczyków chyba na wylot. Dlatego Cię pytam czy w ogóle warto tam jechać?
Warto! Też pytanie i Trzeba tę wyspę zobaczyć, jest przepiękna przez cały rok. Na przykład wiosną jest pełna zieleni, różnorodnych kwiatów, jest to naprawdę raj dla oczu.
Nasi żeglarze bywają tam dość często. Nie mogą chyba inaczej. Wszak Sardyńczykiem był Krzysztof Kolumb…
On chyba był z Genui… A co do żeglarzy to prawda, bywają tu Polacy. Odbywają się też mistrzostwa świata w żeglarstwie, Polacy też brali w nich udział. Poza tym są idealne warunki do uprawiania wszystkich sportów wodnych i nie tylko.
Według CBOS największą sympatię wśród Polaków i Polek budzą Włosi. Tak uważa równo połowa mieszkańców naszego kraju. Włochy dominują również w naszych zagranicznych wyjazdach. A jak to jest w przypadku Sardynii? Czy dużo tam żyje Polaków?
Wiesz, taką samą sympatię budzą u Włochów Polacy, to chyba jest wzajemne. Włochy są wspaniałym krajem pod każdym względem: kultury, krajobrazów, kuchni. Weź pod uwagę naszego papieża, co on zrobił dla Polski. Wielu Włochów nie wiedziało gdzie Polska leży, na Sardynii też. Dlaczego o tym Ci mówię ? Żyjąc w tak małej miejscowości w jakiś sposób stajesz się wzorem dla nich, poznają jedną osobę i mają wrażenie, że wszyscy są tacy, jak słyszą, że jesteś z Polski stają się milsi, pytają o papieża, żartują, jakby czuli się pewniejsi. Na Sardynii żyje dużo Polaków w stosunku do liczby ludności tutejszej. Wielu pracowało w kopalniach, niektóre z nich zostały zamknięte, niektóre jeszcze działają.
Jest nas dość duża grupka, 370 rezydentów na ponad półtora miliona ludzi. Co roku coraz wiecej rodaków turystów dociera na Sardynię, czasy się zmieniły, na szczęście można tu dotrzeć coraz łatwiej i taniej.
Do Włoch dojazd jest prosty, ale na Sardynię?
Na Sardynię można dostać się samolotem, jest teraz wiele tanich lini lotniczych z połączeniami na Sardynię. Bilet z Berlina do Olbi można kupić za 9 euro, z Londynu, do Olbi za 10 euro (najważniejsze porty lotnicze na Sardynii to: Olbia, Cagliari i Alghero), a linie mają siatkę połączeń z miastami w Polsce lub dojechać promem, najłatwiej z portu w Livorno do Olbii (porty w Olbi, Cagliari, Porto Torres).
Kto organizuje wyjazdy na wyspę i… ile to kosztuje ?
Na naszych stronach www.sardiniaforyou.com w języku polskim można znaleźć noclegi dla indywidualnych turystów (grupy na życzenie). Każdy może skontaktować się po polsku. Nasz klient ma możliwość rozmowy po polsku na Sardynii, co jest bardzo ważne. Te obiekty, które oferujemy znamy i znamy ich właścicieli. Nasza agencja nie pobiera żadnych dodatkowych opłat od klientów. Klienci płacą tyle, ile płaciliby w hotelu, dodajemy jeszcze opiekę. Mamy hotele na całej Sardynii – 5, 4, 3 -gwiazdkowe, wille luksusowe, domki, apartamenty, rezydencje, podane są też ceny. Można zobaczyć ile kosztuje wynajęcie samochodów. Na życzenie organizujemy wycieczki do najciekawszych miejsc. Dla ludzi kochających wodę możemy wynająć jachty, żagłówki, itp.
A co do cen podam przykład pięknego apartamentu w Costa Smeralda: w maju tydzień kosztuje 400 euro dla 6 osób, w sierpniu ponad 2.000 euro. Dlatego warto przyjechać poza sierpniem.
Co trzeba przede wszystkim zobaczyć na Sardynii?
Trzeba najpierw zadecydować gdzie jechać: na północ czy południe, bo chociaż to jest mała wysepka, jest za duża, żeby ją zwiedzić na raz. Może najpierw należy zobaczyć, gdzie są tańsze bilety, a później zadecydować co zobaczyć.
Sardynia to jedyne w swoim rodzaju otwarte muzeum archeologiczne, jest to ziemia, która potrafiła przyjąć i połączyć w jedność kultury, doświadczenia setek ludów, które kolejno ją zamieszkiwały, zostawiając wielkie dziedzictwo historyczne i artystyczne, poprzez które możemy teraz odtworzyć i poznać całe drogi cywilizacji.
Kolonizowali ją Fenicjanie i Kartagińczycy, Rzymianie wydobywali srebro, miedź i żelazo, bywali tu też Hiszpanie, Arabowie, nękali ją korsarze. Sardynia to wyspa tajemniczych “domów wróżek” i „grobów gigantów”, menhirów i dolomenów oraz fascynujących, jedynych w Europie „nuraghów” – wznoszonych z kamieni bez zaprawy, okrągłych fortec opasanych murem. Pełniły one nie tylko funkcje obronne, były też ośrodkami władzy i kontroli życia społeczno-gospodarczego. Cywilizacja ta przetrwała wiele stuleci, a dzisiaj można spotkać świadectwo około 7 tyś. nuraghów rozsianych po całej wyspie (jeden z najlepiej zachowanych znajduje się w miejscowości Barumini). Wzdłuż wybrzeży rozsiane są teatry, np. amfiteatr w Cagliari, miasteczko rzymskie Nora, drogi miast punickich i rzymskich. Karnawał w Mamojadzie, Sartilia w Oristano, Cavalcata i Candelieri w Sassari to tylko niektóre z wielkich tradycji.
Sardynia szczyci się strojami ludowymi, które są naprawdę piękne, każda wioska ma inny strój, aby poznać wszystkie z nich wystarczy uczestniczyć w odpuście Św.Efisio, który odbywa się 1 maja w Cagliari. Jest to wspaniała uroczystość, w której uczestniczy cała Sardynia, mężczyźni, kobiety, starzy, młodzi i dzieci paradują w dawnych strojach, niektórzy konno, inni na wozach, inni boso.
Dla dzieci i dorosłych kolejną atrakcją jest wspaniały park w miniaturze (Sardynia w Miniaturze), zamek w Sanluri, który jest jeszcze obecnie zamieszkany przez hrabiego Villasanta (to miejsce, które należy zobaczyć, żeby zrozumieć historię całej Sardynii). Zamek ten zbudowany został w XI w. Przez kilka lat zamieszkiwała go królowa Eleonora d’Arborea, o której na pewno wszyscy słyszeli. Królowa bardzo brzydka, ale bardzo mądra. Zamek przetrwał 400 lat zaborów hiszpańskich. Warto posłuchać opowieści o pięknej z Sanluri. Można zobaczyć też wiele ciekawych zbiorów z okresu Napoleona, największą kolekcję w Europie z wosku i wiele innych. A także przejechać się najpiękniejszą linią świata – wąskotorówką, tzw. „zielonym pociągiem”.
Na północy znajduje się przepiękne Wybrzeże Costa Smeralda, Archipelag La Maddalena, wysepka Caprera. Nie sposób wszystkiego wymienić.
Ale to chyba nie wszystko. Jest przecież sardyńska kuchnia, pije się tu jakieś wina… Czego trzeba spróbować, by po powrocie móc powiedzieć, że poznało się smaki Sardynii?
Sardyńczycy mogą pochwalić się swoimi winami. Wiele z nich dostało wyróżnienia międzynarodowe. Wspaniałe wina czerwone i białe, winne wódki, likier tzw. mirto, który produkuje się tylko na Sardynii lub deserowe wino Malwasia, które produkują tylko w miasteczku Bosa. Nie mówiąc już o kuchni na Sardynii. Każda wioska ma swoją kulinarną specjalność.
Czy Twoja firma opiekuje się również indywidualnymi turystami, takimi jak ja, gdybym chciał wylądować na Sardynii dajmy na to z grupą przyjaciół czy rodziną?
Przede wszystkim tymi, właśnie dlatego mamy oferty bardzo różnorodne, hotele, wille itd. dla wszystkich i na każdą kieszeń. A więc cóż. Raz kozie śmierć i… spotykamy się w Cagliari.
Zapraszam na 1 maja, święto Św. Efisio (patrz strony www.sardiniaforyou.com – our Tour dowiesz się wiecej o tej uroczystości).
Rozmawiał: Krzysztof Łukaszewicz
Tekst publikowany na łamach magazynu “Świat Podróże Kultura” w numerze Marzec–Kwiecien 2005.
Polecamy powiązane artykuły w naszej witrynie:
https://magazynswiat.pl/15426/restauracja-sardynia.html
https://magazynswiat.pl/15475/sardynia-mityczna-wyspa.html
https://magazynswiat.pl/11528/smakowita-sardynia.html
https://magazynswiat.pl/4374/zlowic-taaaka-rybe.html
https://magazynswiat.pl/9878/sardynia-na-piec-zmyslow.html
https://magazynswiat.pl/6465/sardynia-wyspa-nieznana.html
https://magazynswiat.pl/6653/sardynia-nuragi-i-inne-rozmaitosci.html
https://magazynswiat.pl/7593/sardynia-raj-nieodkryty.html
https://magazynswiat.pl/9024/sardynia-tajemnicza-wyspa.html
https://magazynswiat.pl/8204/sardynia-wyspa-niczym-kontynent.html
https://magazynswiat.pl/10220/urzekajaca-sardynia.html
https://magazynswiat.pl/14367/rosyjska-sardynia.html
https://magazynswiat.pl/14063/sardynia-abc-2005-r.html
https://magazynswiat.pl/14053/sardynia-prawdziwa-przygoda.html
https://magazynswiat.pl/2448/sardynia-pelna-smaku.html
https://magazynswiat.pl/2669/podroze-po-sardynii.html